Potrawka złożona w zasadzie z samych ciemnych, prawie czarnych warzyw i dobrej wołowiny, która pod ich wpływem również przyjęła bardzo ciemny kolor. Do tego czarny ryż i powstało najciemniejsze danie w mojej kuchni, które nie zawiera sztucznych składników i barwników.
Jedynym rozjaśnieniem dania jest batat, ale podczas duszenia również przyjął kolor innych warzyw. Jest tez on jedynym warzywem w tej kolekcji, które nie wyrosło w naszym rodzinnym ogródku ;)