Porzeczki mają wiele różnych zastosowań. Co roku owocują u nas bardzo dobrze, więc robimy z nich dżemy, galaretki i kompoty. Było też wino, więc nie może zabraknąć nalewki. Jest (oczywiście) słodka, ale też ma delikatnie kwaśny posmak charakterystyczny dla porzeczek.
Kilkanaście minut roboty i kilka tygodni czekania, ale ta chwila kiedy będziemy mogli w końcu delektować się tą nalewką jest warta zachodu ;)