W sezonie letnim często kupuję kurki. Przeważnie bardzo szybko znikają w jajecznicy ale od czasu do czasu udaje mi się uchować ich trochę do obiadu. To danie chodziło mi po głowie już od jakiegoś czasu ale jakoś nie mogłam się zebrać. A tymczasem polędwiczki w sosie kurkowym, mimo że wydają się daniem wykwintnym, są bardzo proste do przygotowania.
Sos przygotowuje się ekspresowo, zwłaszcza gdy, tak jak mi, bardziej smakują ci grzyby w całości (oszczędzasz czas na siekanie). Samo mięso smażymy bardzo krótko - to ważne, żeby polędwiczki nie zrobiły się twarde. Chwila, moment - i pyszny obiad ląduje na stole.